Było wiele dylematów z ogrzewaniem.
Na początku w ogóle o tym nie myśleliśmy, miały być zwykłe grzejniki i już. Potem zaczęliśmy rozważać droższe ogrzewanie podłogowe ze względu na pompę ciepła. Potem ogrzewanie ścienne z pomocą paneli na podczerwień – czyli ogrzewanie prawie słoneczne ;). Rozważaliśmy też ogrzewanie podłogowe na dole i zwykłe na górze. Wiele osób teraz tak robi.
Ostatecznie zdecydowaliśmy się na ogrzewanie podłogowe w całym domu. Bo:
- będzie ciepło małym stópkom naszego dziecka,
- ciepło z ogrzewania podłogowego jest lepiej wykorzystywane, bo nie omija domowników unosząc się w górę,
- ciepło rozkłada się równomiernie po pomieszczeniu – nie ma stref przegrzania,
- jest to najlepsze rozwiązanie przy pompie ciepła, ponieważ jest to ogrzewanie niskotemperaturowe,
- pomieszczenia są dużo bardziej ustawne – ścian nie zajmują grzejniki,
- jesteśmy zapewniani o większej trwałości tego rozwiązania.
Wady:
- ponoć unosi i wprawia w ruch kurz – sprawdzimy,
- jest generalnie mniej wydajne – cóż mamy nadzieje że nie potrzebujemy w tym ciepłym domu dużej wydajności,
- wyższa cena,
- konieczność zrobienia jastrychu na poddaszu (znowu cena),
- większe koszty napraw (cena, cena, cena…),
- duża bezwładność uniemożliwia szybką zmianę temperatury w pomieszczeniu – dlatego w łazienkach zrobiliśmy grzejniki elektryczne, w razie czego się tam ukryjemy 🙂
Wylewki na poddaszu, której robimy pod ogrzewanie podłogowe, będą dodatkowo kumulować ciepło w domu. W murowanym domu jest tej kumulacji bardzo dużo. Co również powoduje dużą bezwładność cieplną budynku. Budynek długo się rozgrzewa i długo oziębia. Cieszę się że nasz dom będzie miał małą kumulacje ciepła, cieszę się też że jakąś dzięki temu jastrychowi i ogrzewaniu podłogowemu będzie miał.
Zdecydowaliśmy się i dzieje się. Oto dokumentacja fotograficzna:
Warstwa izolacyjna:
Chyba izolacja od wilgoci:
I wreszcie ogrzewanie:
Na to przyjdzie jeszcze wylewka i podłoga. Jest to ostatnie przed wykończeniem poważne przedsięwzięcie w domu.
W poniedziałek składamy w banku podanie o ostatnią transze, w następnym tygodniu zabieramy się za wykończenie 🙂